Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przy zielonym stoliku w ŁZPN. Wraca stare?

Jan Hofman
Byliśmy przekonani, że czasy rozwiązywania kontrowersyjnych spraw przy zielonym stoliku ŁZPN dawno minęły. Niestety, prezes Edward Potok i jego ludzie przypomnieli, że o awansach i spadkach decyduje nie boisko, a działacze związku.

Otóż Komisja Odwoławcza ŁZPN rozpatrzyła odwołanie Andrespolii Wiśniowa Góra, dotyczące spotkania 28. kolejki łódzkiej klasy okręgowej pomiędzy Orłem Parzęczew i Andrespolią. Na boisku było 3:1 dla Orła. Mecz został zweryfikowany na 3:0 na korzyść Andrespolii.

Taki werdykt sprawia, że Andrespolia wyprzedzi w tabeli Stal Głowno i to ona awansuje do IV ligi.

Może w tej sprawie nie byłoby nic bulwersującego, gdyby nie to, że owo spotkanie rozegrane zostało 7 czerwca, a rozgrywki V ligi zakończyły się 21 czerwca. Dziwnym zbiegiem okoliczności dopiero teraz znalazły się materiały filmowe, mówiące o tym, że w tym spotkaniu zagrał nieuprawniony zawodnik (i ponoć nie ma innych dokumentów). Przypadek? W Głownie są przekonani, że nie.
Oczywiście ktoś powie, że regulaminowe terminy zostały dotrzymane i nie ma o co kruszyć kopii. Może i tak, ale można odnieść wrażenie, że nie wszystkie działania są zgodne z fair play.

krótkie życzenia na urodziny

Sponsorzy Stali już zapowiadają, że w ogóle wycofają się z futbolu. Ich zdaniem, takie sytuacje całkowicie odpychają od piłki.
W środowisku już wrze. Łódź jest na marginesie polskiej piłki, a do tego dochodzą jeszcze takie sytuacje. Może zatem nadszedł czas na zmianę warty w związku?

Prezydent Łodzi dała się pokolorować podczas Festiwalu Kolorów [x-news]:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany