Kilku obywateli Ukrainy każdego miesiąca trafia na toksykologię po zatruciu dopalaczami. To mężczyźni młodzi i w średnim wieku, którzy przyjechali do pracy do Łodzi.
Od początku roku do końca czerwca do kliniki ostrych zatruć trafiło 396 pacjentów –mówi prof. Anna Krakowiak, toksykolog. – Liczba chorych jest porównywalna do analogicznego okresu roku ubiegłego. Zdaniem lekarzy pacjenci, wśród pacjentów którzy trafiają do kliniki po zatruciu dopalaczami, jest coraz więcej osób uzależnionych fizycznie i psychicznie. Mają oni zmniejszoną odporność, często zapadają na zapalenia płu i infekcje skóry. Są bardzo agresywni i pobudzeni.
W klinice zwykle spędzają od 24 do 36 godzin. Często są usypiani, bo stanowią zagrożenie dla siebie i personelu kliniki. Pod koniec ubiegłego tygodnia codziennie hospitalizowanych było od 5 do 8 pacjentów po dopalaczach. Niepokojące jest to, że z powodu zatrucia do kliniki od niedawna trafiają też młode kobiety.
Pogoda na weekend:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?