Kaszuby, Egiertowo i Magda Gessler
Tradycyjnie już podczas pierwszej wizyty w przydrożnej restauracji- tym razem w Karczmie Jurand - Magda Gessler nie była zachwycona zastałą sytuacją. Nie przypadło jej do gustu zaserwowane jedzenie, nie spodobał się wystrój lokalu Jurand i atmosfera panująca wśród pracowników i właścicieli. Nie dało się ukryć przed znaną restauratorką, że między nimi są zgrzyty. A to niewątpliwie odbija się na jakości potraw, klimacie panującym w Karczmie Jurand i targu.
Jurand w trakcie Kuchennych Rewolucji
-Cisza Tam! - krzyczała restauratorka do pracowników na zapleczu, którzy wyraźnie na siebie wrzeszczeli. Czy w krzykach i gniewie można przyrządzić coś pysznego? Czy można w takich warunkach współpracować bez zarzutu?
Magda Gessler postanowiła dowiedzieć się, co jest powodem kłótni. Jak przystało na program, Gessler dowiedziała się, co gryzie pracowników i właścicieli.
Karczma Jurand po Kuchennych Rewolucjach
Program nagrywany był w kwietniu, jego emisja dopiero we wrześniu. W tym czasie restauracja zdana była tylko na siebie. Skoro nadal funkcjonuje, to znaczy, że jedzenie zaczęło nareszcie smakować gościom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jolka z "Niani" zniknęła z show biznesu. Wiemy, co stało się z Iwoną Wszołkówną
- Grzeszczak promuje singiel NOGAMI DO NIEBA. O mały włos od wpadki [ZDJĘCIA]
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz