Trener ŁKS Wojciech Stawowy: Gdyby nie nasza sytuacja w tabeli, ten remis byłby dla nas dobry wynikiem, Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu, kreowaliśmy grę, utrzymywaliśmy się przy pice, strzeliliśmy bramkę. Z drugiej strony mieliśmy wielki problem ze stałymi fragmentami gry rywali. Trzeba pochwalić Arka Malarza, który znakomicie spisał się w kilku groźnych sytuacjach. Nie potrafiliśmy wyciągnąć wniosków z tego, co działo się w naszym polu karnym i dlatego straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry. Gdyby nie ten element w grze, to wydaje mi się, że moglibyśmy ten mecz wygrać. Każdy zawodnik musi mieć coś z obrońcy, tak też jest z Wolskim, Dobrze czyta grę i należycie wywiąże się ze swojej nowej roli. Dlatego został prawym obrońcą.
Łukasz Sekulski: Mogę tylko przeprosić kolegów za nieupilnowanie rywala w polu karnym. To był mój błąd, który kosztował nas stratę bramki.
Komentujący mecz Radosław Majdan: ŁKS zagrał zdecydowanie lepszy mecz niż z Górnikiem. Nie bał się kreować gry, umiał wyjść spod pressingu, ale często uprawiał sztukę dla sztuki.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?