Po godz. 7.20 ulicą Łagiewnicką renault jechał 50-letni mężczyzna. Poruszał się w kierunku ul. Sikorskiego. Nagle przed maskę auta (z prawej strony) wybiegł dzik. Renault uderzyło w zwierzę. Dzik uciekł w pobliskie krzaki i nie udało się go znaleźć. Kierowcy nie ukarano, gdyż do potrącenia doszło 50 metrów za znakiem „uwaga dzikie zwierzęta”.
O godz. 9.18 na al. Piłsudskiego jadąca bmw 24-letnia kobieta podczas zmiany pasa ruchu nie upewniła się, że jest wolny. Doprowadziła do zderzenia z toyotą, którą kierowała 54-latka. Sprawczynię policja ukarała mandatem w wysokości 500 zł. Do podobnej kolizji doszło także na ul. Aleksandrowskiej - tu jadący oplem 23-letni kierowca zderzył się z fordem kierowanym przez 24-latka. Sprawa zakończyła się mandatem w wysokości 500 zł.
Do południa doszło też do potrącenia pieszej na skrzyżowaniu ulic Narutowicza i Matejki. Jadący seicento 49-letni mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa pieszej, która szła po pasach. Na szczęście 25-latce nic się nie stało. Kierowcy wręczono 500 zł mandatu.
Do kolizji doszło też na al. Włókniarzy o godz. 7.34. Jadący lincolnem 57-latek uderzył w tył fiata kierowanego przez 24 - latka. Sprawca otrzymał mandat w wysokości 250 zł.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję
- Grażyna Szapołowska człapie po mieście w PODARTYCH butach Prady! Ikona stylu?
- Rosiewicz miał operację, ale teraz to nie żona mu pomaga! Tak stara się dla 55-latki
- Mąż Janachowskiej w fartuchu za 700 złotych robi pizzę w piecu za 20 tysięcy
