Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucji w składzie piłkarskiej drużyny Widzewa trudno się spodziewać

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
W akcji Adam Radwański
W akcji Adam Radwański grzegorz gałasiński
Drużynie Widzewa, czyli liderowi piłkarskiej drugiej ligi, pozostaje już coraz mniej czasu na kontynuację walki o awans. Fani łodzian zastanawiają się, kogo ujrzą w akcji.

Niestety, wszystko wskazuje na to, że kibice czterokrotnych mistrzów Polski będą mogli to uczynić jedynie za pośrednictwem internetu, ale to już temat na zupełnie inną opowieść.

Wszystko wskazuje na to, iż szkoleniowiec widzewiaków Marcin Kaczmarek nie będzie eksperymentował i sympatycy lidera nie zobaczą w spotkaniu ze Skrą Częstochowa „wynalazków” personalnych. Trudno się zresztą temu specjalnie dziwić. Przecież opiekun łódzkiego zespołu nie ma temu właściwie żadnych przesłanek. To najgroźniejsi przeciwny Widzewa muszą się bowiem martwić, jak go dogonić, nie zaś odwrotnie.

Kaczmarek był jednym z gości porannego programu w radiu Widzew.FM.

- Czasu jest mało, a pracy dużo, tak w dużym skrócie można podsumować naszą obecną sytuację. Zawodnicy odczuli dwa ostatnie miesiące w domu, widzimy to każdego dnia na zajęciach. Mimo to wszyscy jesteśmy pełni optymizmu i mamy świadomość, że każda jednostka jest bardzo ważna. Trening na stadionie przy al. Piłsudskiego po blisko 70 dniach był dla nas dużym wydarzeniem, bo wejście na ten obiekt zawsze dostarcza nam sporo emocji. W najbliższym czasie czekają nas tam jeszcze przynajmniej dwa treningi. Dobrze, że możemy też być już w szatni, to sporo ułatwia, pomaga w kontekście pracy bieżącej. Dla mnie gra w piłkę bez kibiców nie ma sensu. Rozumiem okoliczności, natomiast uważam, że na dłuższą metę tak być nie może - stwierdził Kaczmarek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany