Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

REZERWOWY PAFKA. Jak pracują sportowcy?

rezerwowy pafka
Prezes Orła Witold Skrzydlewski
Prezes Orła Witold Skrzydlewski paweł łacheta
W Łodzi sportowców żyjących ze sportu jest doprawdy niewielu. Gwiazdy pływania i lekkiej atletyki – Ola Urbańczyk i Adam Kszczot, siatkarki Budowlanych, żużlowcy, pojedynczy piłkarze, koszykarki i rugbyści. Łódź miastem amatorów.

My, kibice, widzimy, jak na boisku, bieżni, torze czy w hali radzą sobie nasi zawodnicy. Ciekawe, jak odnajdują się w codziennej pracy, czy są wyjątkowymi niezgułami, czy też swoją pomysłowością i kreatywnością zasługują na szacunek otoczenia i swoich szefów.

Postanowił to sprawdzić Witold Skrzydlewski. Przed Świętem Zmarłych, gdy w firmie bossa żużla przydała się każda para rąk, znalazł zatrudnienie żużlowiec Damian Adamczak. Dostał szkołę życia. Naharował się przez trzy tygodnie aż miło. Stał przed cmentarzem do wieczora i handlował kwiatami.

– Chciałem go sprawdzić jako człowieka i teraz mam pewność, że warto mu pomóc – twierdzi boss.

Może inni sponsorzy i prezesi powinni pójść tą drogą. Najpierw sprawdzić kandydatkę czy kandydata na lokalną gwiazdkę, jak się odnajduje w normalnym życiu, a potem rozmawiać o ewentualnej sportowej umowie. Wtedy mniej byłoby transferowych wpadek i rozczarowań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany