Trzeba brać przykład, wręcz kopiować, tych co patrzą dalej i szerzej, zwłaszcza że są po jednej linii partyjnej. Podobają mi się sportowe pomysły prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego i chętnie przeszczepiłbym je na łódzki grunt. Tylko co ja biedny miś mogę prosić i apelować. Nowy prezydent stolicy chce pokryć balonami wszystkie funkcjonujące w mieście orliki. Koszt w przypadku jednego obiektu to pół miliona złotych. Pokryte balonem orliki funkcjonowałyby przez cały rok. Nowy prezydent chce, żeby w stolicy dwa razy więcej dzieci i młodzieży uprawiało sport czyli około 54 tysięcy. Zadaszenie orlików ma w tym pomóc.
Najwięcej orlików w Polsce ma... Łódź. Nie twierdzę, że balonowa odnowa powinno dopaść każdy z 42 obiektów, bo to rozmontowałoby miejski budżet, ale...
Kilka, kilkanaście orlików usytuowanych w strategicznych punktach miasto mogłoby się zamienić w obiekty całoroczne. Zdaję sobie sprawę, że funkcjonujące orliki wymagają utrzymania, renowacji i odnowy. To ogromne koszty, ale bez wątpienia program: Stawiamy na zadaszone orliki (skoro lepszych obiektów do rekreacji nie mamy) bardzo przydałby się naszemu miastu. Podoba mi się też to Rafał Trzaskowski mówi o sporcie zawodowym, od którego władze Łodzi chciałaby być jak najdalej: Chcemy rozważyć możliwość wsparcia klubów profesjonalnych, żeby w Warszawie, jak najczęściej gościł sport na najwyższym poziomie.
Taki program naszemu miastu jest potrzebny od zaraz!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście