Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rezerwowy Pafka. Trener piłkarski to najgorszy zawód świata!

Rezerwowy Pafka
Ten spektakularny upadek stanowi najlepszy dowód na to, że trener piłkarski to najgorszy zawód świata.

Nie ma takiej siły, która wcześniej czy później uchroniłaby cię przed ostateczną klęską. Oto historia z ostatnich dni. Człowiek, który miał cały futbolowy świat u stóp, nagle poczuł, co znaczy znaleźć się na zawodowym bruku.
Pod wodzą tego szkoleniowca reprezentacja Hiszpanii ani razu nie przegrała i pewnie awansowała na mundial. Związek przedłużył z nim umowę do końca EURO 2020. On tymczasem wypiął się na te zaszczyty i wybrał Real Madryt. 137 dni - tyle zdążył przepracować Julen Lopetegui z drużyną Królewskich.
Ta historia nie ma happy endu, źle się skończyła dla drużyny narodowej, która nic nie osiągnęła na mistrzostwach świata, dla Realu, który zalicza spektakularne wpadki, w tym z Barceloną (1:5), a przede wszystkim dla samego trenera, który nagle z herosa stał się... nikim. Sprawdziła się futbolowa maksyma: jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz. A ten Julenowi wyjątkowo się nie udał.... W żadnym innym zawodzie granica między sukcesem, a ostatecznym upadkiem, nie jest tak cienka. Cały czas spaceruje się po linie, z której wyjątkowo łatwo spaść lub zostać brutalnie zepchniętym. Ilu polskich trenerów się o tym przekonało, ilu jedno niepowodzenie zepchnęło w zawodowy niebyt. Te doświadczenia nie zniechęcają kolejnych śmiałków, wierzących, że im uda się powtórzyć wyczyn sir Aleksa Fergusona, który prowadził z sukcesami Manchester United przez 24 lata, 1 miesiąc i 14 dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany