Rodzinny piknik „Powitanie lata z CITES” koncentrował się przede wszystkim na pamiątkach z wakacji mogących sprawić ich posiadaczom sporo problemów. Chodzi o możliwość naruszenia konwencji waszyngtońskiej o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem (CITES), która zakazuje m.in. wywożenia wyrobów z nich wykonanych. Jak zawsze przy takiej okazji, pracownicy administracji skarbowej demonstrowali eksponaty CITES - skonfiskowane przez służby celne w polskich punktach granicznych torebki, portfele, buty i inne wyroby ze skór zagrożonych gatunków, figury z kości słoniowej, produkty medycyny chińskiej itp.
Przy okazji można było także dowiedzieć się, jak przygotować się do zagranicznych podróży, jak bezpiecznie przekraczać granice i co można przez nie przewozić.
- Polecamy skorzystać z darmowej mobilnej aplikacji Asystent Granica, która nie tylko pozwala wirtualnie odwiedzić przejścia graniczne, ale też podpowie jak będzie wyglądała odprawa celna i graniczna, jakie są do tego potrzebne dokumenty i limity przewozu towarów - mówi mł. insp. Beata Bińczyk, oficer prasowy Izby Administracji Skarbowej w Łodzi.
Goście pikniku mogli obejrzeć zobaczyć z bliska węża, który podlega ochronie CITES oraz wysłuchać ciekawych informacji o zwyczajach kolejnego chronionego gatunku – lemura katta. O zwyczajach tych zwierząt opowiadała dr Joanna Nieczuja-Dwojacka z Zakładu Biologii Człowieka Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie .
Pogoda na poniedziałek:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pyrkosz nie cierpiał Fitkau-Perepeczko. Cały plan słuchał, jak jej ubliżał
- Projektant załamuje ręce nad Cichopek. Apeluje, by zostawiła modę profesjonalistom
- Jak mieszka Tomasz Raczek? Uwielbia elementy jak ze słynnego wraku
- Krawczyk poszedł do biskupa, by unieważnić małżeństwo. Oto, co powiedział pod krzyżem