Ten system, wymagający osobnego konta i aplikacji, jest w odróżnieniu od Łódzkiego Roweru Publicznego, całoroczny. Działa w 10 miastach (m.in. Pabianicach, Koluszkach czy Skierniewicach), ale jak dotąd powodzeniem cieszy się umiarkowanym. Od 21 listopada rowery wypożyczono w sumie ok. 3 tysięcy razy, co oznacza, że przez trzy tygodnie każdy (a jest ich tysiąc) był używany średnio... trzykrotnie.
Jak mówi Marek Pogorzelski z firmy Nextbike, która obsługuje system, jednoślady najczęściej wypożyczają mieszkańcy Pabianic i Sieradza. O statystykach z samej Łodzi mówić nie chce, bo – ze względu na pogodę – nie są miarodajne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?