Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozbudowa szpitala im. Pirogowa. Dzięki zastosowaniu nowoczesnej technologii budowlanej nowe skrzydło stanie w tydzień!

(pij)
Nowe skrzydło łódzkiego szpitala im. Pirogowa dosłownie rośnie w oczach. Przed tygodniem zza muru otaczającego plac budowy przy zbiegu ul. Radwańskiej z ul. Wólczańską jeszcze w ogóle nie było go widać. W czwartek pojawiła się pierwsza kondygnacja, a w piątek rano połowa drugiej, czyli pierwszego piętra. Jeśli nic nie zakłóci dalszego postępu robót, prace konstrukcyjne nowego budynku zakończą się... we wtorek!

Tak piorunujące tempo budowy to zasługa technologii modułowej zastosowanej po raz pierwszy w województwie łódzkim przy wznoszeniu budynku użyteczności publicznej. W dużym skrócie polega ona na składaniu budynku z gotowych "klocków", które na miejsce budowy przyjeżdżają już odpowiednio wyposażone i przygotowane do montażu na miejscu docelowym.

- Dzięki temu całość prac konstrukcyjnych nowego skrzydła zakończymy w ciągu zaledwie pięciu tygodni. Stosując tradycyjne metody budowlane wzniesienie budynku porównywalnych gabarytów do stanu surowego trwałoby minimum 6 miesięcy - mówi Adam Wieczorek, zastępca dyrektora ds. technicznych i eksploatacyjnych spółki Inwestycje Medyczne Łódzkiego.

Jak na razie najdłużej, bo trzy miesiące, trwało samo przygotowanie inwestycji. Potem przez miesiąc kopano i zalewano fundamenty nowego gmachu. Montaż całej konstrukcji trzykondygnacyjnego skrzydła, w którym oprócz centralnej sterylizatorni i oddziału intensywnej opieki medycznej znajdą się także 4 nowoczesne sale operacyjne zamknie się w tydzień.

- Na przeszkodzie może stanąć tylko pogoda - mówi Wieczorek. - Przy czym nie chodzi w tym przypadku o temperaturę, lecz o wiatr. Moduły, z których powstaje nowy budynek szpitala, są ciężkie, ważą 10 ton. Są montowane przy wykorzystaniu dźwigu. Przenoszenie ich na miejsce docelowe jest precyzyjną i niebezpieczną operacją, której nie wolno przeprowadzać przy nazbyt silnym wietrze.

Sam transport gotowych elementów szpitala z Ostrowca Świętokrzyskiego, gdzie powstają, to skomplikowane przedsięwzięcie logistyczne. Przewóz ładunków wielkogabarytowych podlega surowym przepisom. Platformy je transportujące muszą być pilotowane przez inne pojazdy. Na plac budowy docierają nocą, żeby nie zakłócać ruchu ulicznego. Ich rozładunek wymaga zmiany organizacji ruchu na ul. Radwańskiej, która na czas prowadzonych prac budowlanych jest zwężona przy zbiegu z ul. Wólczańską (zaraz przy ulicy stoi dźwig).

Choć budynek będzie gotowy lada dzień, trzeba go będzie jeszcze wykończyć i wyposażyć w specjalistyczny sprzęt. Ma być oddany do użytku w styczniu 2019 r. Wartość całej inwestycji to 45 milionów złotych (wraz z wyposażeniem zintegrowanym). Dalszych 9 mln zł będzie kosztować wyposażenie wolnostojące, czyli m.in, szpitalne łóżka, kardiomonitory i inne niezbędne aparaty.

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany