Patryk Reksulak jest wielką nadzieją polskiego rugby, co udowodnił w pojedynku z Belgami. Po akcji młyna, piłkę przejął Paweł Dąbrowski, przekazał ją Patrykowi, a ten dokonał rzeczy wręcz niemożliwej. Przebieg nieomal pół boiska. Obronił się przed atakiem trzech rywali i położył piłkę w polu punktowym rywali. Ręce same składały się do oklasków.
Na Patryka bardzo liczy trener Master Pharm Budowlani - Przemysław Szyburski. W ten weekend wznawia rozgrywki ekstraliga. Łodzianie zaczną zmagania meczem w Gdańsku z Lechią. Jeśli marzy im się walka o medale, w tym ten z najcenniejszego kruszcu, muszą to spotkanie po prostu wygrać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?