Cztery osoby musiały opuścić swoje mieszkania po tym, jak zawalił się niemal pięciometrowy komin na ich domu przy ul. Spornej 20.
Ważący kilkaset kilogramów ceglany komin padając przebił dach. Gruz zasłał cały strych.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dom przy ul. Spornej 20 to parterowy budynek z poddaszem. Zawalony komin sięgał szczytu budynku po lewej stronie.
Do zdarzenia doszło wczoraj po godz. 17, gdy w Łodzi szalała burza. Zbudowany z cegły komin (o wadze - na oko - co najmniej pół tony) runął nagle bez żadnych wcześniejszych oznak. Zdruzgotał dach budynku, a częściowo nawet strop pomiędzy piętrem a parterem. Powstałą w ten sposób dziurą część gruzu osunęła się do małego korytarza rozdzielającego dwa mieszkania.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zniszczenia są poważne. Budynek prawdopodobnie nie będzie się już nadawał do zamieszkania.
Mieszkańcy domu wezwali straż pożarną, która natychmiast nakazała wszystkim opuszczenie budynku. Lokatorzy przyjęli to niechętnie - trwała ulewa, a przez dziurę w dachu i naruszoną konstrukcję stropu do mieszkań spływała woda. Bali się o dobytek, w tym wrażliwą na wilgoć elektronikę: telewizory, komputer... Naprędce zabezpieczali mienie tym, co mieli pod ręką.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Akurat wychodziłem z domu i gdybym wyszedł minutę później, to wszystko zwaliłoby mi się na głowę - mówi Marcin Drzazga, jeden z lokatorów parteru. Sąsiednie mieszkanie zajmują jego rodzice.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE: