Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszył chytry plan prezesa ŁKS

Jan Hofman
Piłkarze ŁKS nie zagrają z gKS
Piłkarze ŁKS nie zagrają z gKS Paweł Łacheta
Nie dojdzie do skutku zaplanowany na 11 lipca sparingowy mecz piłkarzy ŁKS i GKS Bełchatów. Zdaniem wielu, to początek zabiegów zmierzających do szybkiego powrotu łodzian do ekstraklasy.

Piłkarze ŁKS nie zagrają z gKS
Informację o odwołaniu meczu podały władze górniczego klubu. Jest to bezpośrednia odpowiedź na deklarację prezesa ŁKS. Otóż Andrzej Voigt poinformował w piątek, że zakazał drużynie sportowych kontaktów z GKS Bełchatów. Powodem jest zamieszanie przedstawiciela ekstraklasy w aferę korupcyjną.
- Zagramy z nimi tylko wówczas, gdy będzie nas do tego zmuszała sytuacja, a więc jeśli przyjdzie nam się zmierzyć w ramach ligowych rozgrywek. W innym wypadku nie ma mowy o meczach z GKS Bełchatów - powiedział Voigt.
W Bełchatowie nie kryją zaskoczenia decyzją prezesa łódzkiego klubu.
- Trudno komentować te słowa - powiedział prezes GKS Bełchatów SSA Marcin Szymczyk na stronie internetowej klubu. "Myślę, że Pan Voigt zbyt daleko posunął się w swoim komentarzu. Bardzo mi przykro, że próbuje się popsuć wręcz wzorcowe wieloletnie relacje między naszymi klubami. Mamy nadzieję, że to odosobniona opinia i nie będziemy się nad nią długo rozwodzić".
GKS już poszukał sobie innego sparingpartnera. 11 lipca drużyna prowadzona przez trenera Kamila Kieresia zmierzy się z innym pierwszoligowym zespołem, GKS Bogdanka Łęczna. Spotkanie to odbędzie się w Bełchatowie o godz. 17.

W piłkarskim środowisku głośno szepcze się, że nie był to przypadkowy atak sternika ŁKS, a element dobrze przemyślanego planu. Voigt wytoczył ciężkie działa nie na darmo. Otóż im głośniej i bardziej zdecydowanie będzie się mówić o korupcji w GKS, tym łatwiej będzie wymusić na PZPN surowe kary, z degradacją do I ligi włącznie. Kto zyskałby na takim rozwiązaniu? Oczywiście ŁKS, bo w zakończonym niedawno sezonie ekstraklasy zajął piętnaste miejsce i to właśnie łódzki klub wskoczyłby w miejsce bełchatowskiej drużyny.
Pewnie w ŁKS zdają sobie sprawę, że teraz muszą mocno ściskać kciuki za szybką budowę nowego stadionu przy al. Unii, bo w takim przypadku trudno będzie liczyć na pomoc i zrozumienie działaczy GKS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany