- Któregoś dnia postanowiłem rzucić pracę w korporacji - opowiada Tomek. - Przestało pasować mi to, że pracując od rana do wieczora nie tylko nie jestem w stanie zarobić na wymarzony urlop, ale w dodatku nie mogę wziąć wolnego wtedy, kiedy chcę. Chwyciłem więc aparat fotograficzny, deskorolkę (to moje dwie pasje) i z kupionymi wcześniej za grosze pięcioma biletami lotniczymi wyruszyłem w podróż.
Zamiarem młodego człowieka jest objechanie świata dookoła jak najmniejszym kosztem. Wymyślił projekt „Podróż za milion zdjęć”, by zapewnić sobie minimalne zaplecze finansowe. - W każdym miejscu, w którym jestem, robię zdjęcia - tłumaczy podróżnik. - Jeśli komuś się spodobają, sprzedaję je za dolara.
Z Malezji Tomek chce autostopem dostać się do Brunei, później samolotem do Indonezji. W Koluszkach pojawi się być może za dwa miesiące...
Zobacz też Gigantyczna kolejka po karpie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Iza Krzan w skąpym bikini pręży się przy mamie. Strój podtrzymują tylko liche sznurki
- Kozidrak w Opolu uciekła dziennikarzom. Gawliński mówi, jak naprawdę się zachowuje
- Ewa Gawryluk wzięła ślub przed sześćdziesiątką! Ukrywała męża przed mediami
- Zawadzka ostatecznie skazana za oszustwa podatkowe! Mamy wyrok! Musi słono zapłacić