Nauczyciele i pracownicy oświaty w Łodzi, nie stracą finansowo na strajku. Dziś (tj. w piątek, 29 kwietnia) Hanna Zdanowska, prezydent miasta oraz Tomasz Trela, wiceprezydent, zapowiedzieli, że w razie strajku, nauczycielom zostaną wypłacone wszystkie należne pieniądze, jakie zarobiliby w dniach objętych protestem. Chociaż prawo zabrania samorządom wypłaty pensji za dni, w których nauczyciele strajkują i nie przystępują do pracy, to te pieniądze i tak trafią do szkół.
- Wszystkie środki na wynagrodzenia, jakie są przekazywane dla określonych szkół w gestii tych szkół pozostaną i nauczycielom postaramy się zrekompensować ten czas, kiedy będą walczyli o swoje słuszne prawa, w postaci dodatków motywacyjnych – zapewniła Hanna Zdanowska.
Decyzja władz Łodzi jest taka sama, jaką podjęły już inne duże miasta w kraju, m.in., Wrocław i Warszawa. Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiedział, że strajk nauczycieli rozpocznie się 8 kwietnia i jest bezterminowy. Ostatnią nadzieją na uniknięcie go są zaplanowane na poniedziałek 1 kwietnia rozmowy z rządem. Nauczyciele domagają się podwyżek wynagrodzeń zasadniczych o 1000 zł.
Włoscy strażacy uratowali psa, który wpadł do studni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Uniatowski kompletnie odmieniony. Pokazał się z ogoloną głową i kolczykami [ZDJĘCIA]
- Kraśko stąpa po cienkim lodzie! Zabrał żonę na obiad obok butiku Rozenek... [ZDJĘCIA]
- Ksiądz masakruje występ Bambie Thug na Eurowizji: "To patologia". Dalej jest ostrzej
- Syn Englerta mógłby być ojcem swojej najmłodszej siostry. Jego pasja może szokować