- Chcemy pokazać rządowi, że też potrafimy wyjść na ulicę jeśli lekceważy się nasze postulaty i rząd nie realizuje obietnic wyborczych - można było usłyszeć na proteście. Co kilka chwil słowa przemawiających działaczy związkowych przerywane były dźwiękami wuwuzeli i gwizdków. Rząd nie realizuje swoich obietnic wyborczych i pod presją różnych grup społecznych przestaje realizować swój program wyborczy. Skończył się bowiem - jak mówili - czas negocjacji, a zaczął czas protestów.
Przywódcy związkowi przekazali petycję z postulatami Solidarności wojewodzie łódzkiemu. Obiecał, jak twierdzili działacze, jak najszybciej przekazać ją na ręce Premiera RP.
Te niezrealizowane obietnice to podwyżki dla pracowników sfery budżetowej, tych którzy takich jeszcze nie otrzymali. Solidarność postuluje również aby pracownicy mogli przechodzić na emeryturę po przepracowaniu 35 lat (kobiety) lub 40 lat (mężczyźni). Chcą również aby rząd wprowadził rozwiązania zabezpieczające przed wzrostem cen energii, wsparcia dla przedsiębiorstw energochłonnych, nie wliczania do płacy minimalnej dodatku stażowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?