Nie owijajmy w bawełnę. To nie był żaden wielki występ najlepszej drużyny sezonu 2011/2012. Ilość niewymuszonych błędów, jakie popełniły dziewczyny trenera Adama Grabowskiego była ogromna, to jednak nie wystarczyło teamowi z Łodzi do sięgnięcia po czwarte kolejne zwycięstwo w ekstraklasie.
Owszem, naprawdę niewiele brakowało, żeby w Atlas Arenie doszło do tie-breaku, który zawsze jest wielką niewiadomą, zwłaszcza w kobiecej siatkówce. Jednak Budowlanym zabrakło zimnej krwi, kiedy w czwartym secie po asie serwisowym Katarzyny Brydy (oby więcej tak dobrych, odważnych zmian, jak właśnie w poniedziałkowy wieczór) prowadziły już 23:22. Kluczowa okazała się znacznie szczelniejsza postawa w defensywie Atomu, przede wszystkim w bloku, który w pewnym momencie stał się ścianą nie do przebicia dla łodzianek.
Już w najbliższą niedzielę siatkarki z naszego miasta zmierzą się w Muszynie z tamtejszym Bankiem BPS Fakro Muszyna, a to spotkanie rozpocznie się o godz. 17. Oba zespoły są w takiej sytuacji, że bez względu na rezultat tego starcia nie zmienią już swojej pozycji w tabeli po sezonie zasadniczym. Gospodynie są na pierwszym miejscu, natomiast goście na szóstym.
Jesienią Muszynianka wygrała w Łodzi 3:0 (25:18, 25:20, 25:13), tym razem liczymy więc na znacznie bardziej zacięte spotkanie. Wydaje się, że dla obu szkoleniowców będzie to wymarzona okazja do sprawdzenia na parkiecie tych siatkarek, które zwykle grywają w nieco mniejszym wymiarze czasowym. Będą one mogły udowodnić, iż warto na nie stawiać częściej. Warto pamiętać o tym, że ewentualny sukces Budowlanych tuż przy granicy ze Słowacją miałby również spore znaczenie psychologiczne i wzmocniłby drużynę przed decydującą fazą zmagań w tych rozgrywkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Amerykanie wycenili Alicję Bachledę-Curuś. Takiej fortuny nikt się nie spodziewał
- apendowska nie była idealną matką. Takie błędy popełniła przy wychowywaniu córki
- Maja i Krzysztof Rutkowscy wzięli drugi ślub. Widać, że wydali na niego fortunę? FOTO
- Maciej Kozłowski dwa lata przed śmiercią wziął ślub. Kto był miłością jego życia?