– Decyzja Lewandowskiego jest jak najbardziej słuszna, biorąc w szczególności pod uwagę korzyści sportowe, jakie z tego tytułu odniesie, nie licząc większych, aniżeli w Borussii, apanaży – mówi Sławomir Chałaśkiewicz, były m.in. czołowy gracz Widzewa, a później niemieckich drużyny, w tym Hansy Rostock i Babelsbergu Berlin. – Robert trafia przecież do jednej z najlepszych drużyn świata, która w ubiegłym roku zdobyła wszystko, co było najważniejsze do zdobycia w Niemczech i na arenie międzynarodowej, łącznie z wygraniem Ligi Mistrzów. Nie jest też bez znaczenia fakt, że Polak dostanie się pod opiekuńcze skrzydła trenera Josepa Guardioli, jednego z najbardziej cenionych szkoleniowców piłkarskich globu. Daje to duże gwarancje, że „Lewy” będzie się mógł nadal sportowo rozwijać.
A w Bayernie nie będzie miał wcale łatwego życia. Czeka go, już na samym początku, bardzo ciężka próba z przebicia się do podstawowego składu zespołu, złożonego się z gwiazd światowego formatu. Bo z aklimatyzacją w Bayernie „Lewy” nie powinien mięć większych kłopotów. A to z tego tytułu, że podczas gry w Borussii poznał bardo dobrze realia niemieckiej piłki nożnej.
A kibice Borussii Dortmund powinni cieszyć się z tego, że Robert Lewandowski będzie jeszcze do końca tego sezonu, bronić barw ich ukochanego klubu. I to bronić z maksymalnym zaangażowaniem w każdym meczu, o czym Robert zapewnia w oświadczeniu skierowanym do fanów drużyny Dortmundu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?