Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!
Śmierć 18-latka na Orliku to nieszczęśliwy wypadek
(kb)
- W tej chwili nie mamy podstaw, by śmierć 18-letniego Patryka traktować inaczej niż nieszczęśliwy wypadek - mówi st. asp. Radosław Gwis z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi w sprawie wypadku, do którego doszło w niedzielę po południu na orliku u zbiegu ulic Świtezianki i Syrenki na osiedlu Radogoszcz.
18-letni Patryk grał z kolegami w piłkę. W pewnej chwili się przewrócił. Od razu wezwano pogotowie. Ratownicy reanimowali chłopaka na miejscu oraz w drodze do szpitala w Zgierzu. Nie udało im się przywrócić mu krążenia. Około godz. 18.30 18-latek zmarł. Według wstępnych ustaleń, wcześniej nie miał problemów z sercem. Jeszcze nie wiadomo, czy prokuratura wystąpi o sekcję zwłok nastolatka.