Nieprzyjemną woń spalenizny wyczuł około godz. 8 jeden z mieszkańców bloku przy ul. Łanowej. Wezwano pomoc. Gdy strażacy weszli do mieszkania na parterze budynku, okazało się, że na walkę z żywiołem i pomoc było już za późno. Pożar sam wygasł, a ogień zabił lokatora.
Ciało mężczyzny leżało na kanapie, było częściowo zwęglone. Strażacy odstąpili od reanimacji. Spaleniu uległa kanapa, na której się znajdował. I praktycznie nic więcej...
Zadecydowano, że nie ma potrzeby ewakuacji pozostałych lokatorów.
Mężczyzna był niepełnosprawny. Prawdopodobnie zasnął z papierosem...
W nocy z soboty na niedzielę (z 4 na 5 lutego) łódzcy strażacy podejmowali jeszcze jedną interwencję pożarową. Kilka minut przed godz. 2 pożarnicy pojechali na ul. Różaną na Górną. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie został poszkodowany.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję