W czwartek, 12 września, wczesnym rankiem o godz. 5.40 na ulicy Dąbrowskiego zapalił się fiat 126p. Na miejsce natychmiast pojechało sześciu strażaków.
„Maluch” stał zaparkowany, nie było w nim nikogo – relacjonuje dyżurny straży pożarnej. - Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie instalacji w komorze silnika. Akcja gaśnicza trwała blisko 40 minut. Niestety auto całkowicie się spaliło.
Wideo
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!