– Koleżanki są przepracowane i sfrustrowane sytuacją, jaka panuje w szpitalu, poszły na zwolnienie, żeby ratować zdrowie – zdradza jeden z pracowników izby przyjęć. – Mało zarabiamy, a praca jest naprawdę ciężka. Niestety dotarła do nas informacja, że dyrektor zapowiedział, iż po powrocie zostaną zwolnione.
Gdy pracownice poszły w poniedziałek na zwolnienie, okazało się, że nie ma ich kto zastąpić. W związku z tym dyrekcja podjęła decyzję o wstrzymaniu planowych przyjęć na specjalistyczne oddziały.
– W chwili obecnej udało nam się zabezpieczyć pracę w rejestracji – mówi Beata Aszkielaniec, rzecznik prasowy szpitala im. WAM. – Pacjenci w nagłych przypadkach, pacjenci planowi onkologiczni przyjmowani są w pierwszej kolejności. Zaczęliśmy też przyjmować powoli na oddziały.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się od pracowników szpitala (boją się, że zostaną zwolnieni) , że na zwolnienia miało pójść więcej osób, ale dyrekcja zaproponowała porozumienie w zamian za powrót do pracy. Niektórzy wycofali więc wystawione już zwolnienia lub odwołali wyznaczone wizyt y u lekarza.
– Dyrekcja analizuje postulaty poprawy warunków finansowych dla najbardziej obciążonych oddziałów i grup zawodowych – dodaje Beata Aszkielaniec. – Mam nadzieję, że w najbliższym czasie wszystko wróci do normy.
– Niektórzy nazywają te zwolnienia strajkiem, ale to jest tylko nasza demonstracja, żeby zwrócić uwagę na nasz problem, w jakim jesteśmy stanie fizycznym – tłumaczy pracownik izby przyjęć, który przyznaje anonimowo, że zarabia do 1700 zł na rękę.
Zobacz pogodę na następne dni:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję