Mirosław Maracz ma stary niesprawny wózek inwalidzki, który w każdej chwili może się rozsypać. Nie posiada łóżka rehabilitacyjnego, śpi na starej wersalce.
2/2
– Zostaliśmy sami z całej rodziny – mówi 81-letnia Genowefa Maracz, która niedowidzi i porusza się z laską.