Aktywność fizyczna poprawia jakość życia intymnego
Krzysztof Róg:
- Każdy z nas ma swoje własne potrzeby, dlatego nie ma jednej recepty i sprawdzającego się zawsze i w każdej sytuacji przepisu na idealne współżycie. Nie oznacza to jednak, że nie dysponujemy uniwersalnymi wskazówkami, które mogą znacząco podnieść jakość seksu. Jedną z nich jest postawić na aktywność fizyczną i regularne uprawianie sportu. Pozwala to na pozbycie się stresu. A im mniej stresu tym większa ochota na zbliżenia.
Jak to działa?
- Jeśli jesteśmy pod wpływem silnego napięcia, możemy być rozdrażnieni, poddenerwowani, a nawet odczuwać bóle brzucha czy głowy. Zazwyczaj w takim nastroju nie mamy ochoty na inicjowanie kontaktu. Stres wpływa negatywnie na cały organizm, dlatego warto nauczyć się go redukować. Jednym ze sposobów jest właśnie aktywność fizyczna. Organizm podczas biegania, ćwiczeń aerobowych czy jazdy na rowerze wytwarza hormony odpowiedzialne za nasz nastrój. Po udanym treningu wzrasta więc poziom endorfin, dopaminy czy serotoniny, które mają związek z odczuwaniem przyjemności i szczęścia. Dodatkowym atutem jest właśnie redukcja napięć. Warto także zaznaczyć, że według ostatnich zaleceń WHO, powinniśmy być aktywni przez 350 minut tygodniowo, czyli około 50 minut dziennie. Ruch jest jednym z fundamentalnych aspektów dbania o nasze zdrowie, a kiedy czujemy się dobrze, mamy też więcej energii, którą z pewnością chętniej spożytkujemy na „sprawy łóżkowe”.
Dobra kondycja też się przyda...
- Dla osób unikających wysiłku fizycznego, seks może być po prostu… męczący. Regularnie uprawiana aktywność fizyczna sprawia, że wzrasta nasza wydolność krążeniowo-oddechowa. Warto nadmienić również, że dzięki ćwiczeniom nasze ciało staje się bardziej gibkie, elastyczne, a skóra napięta. Osobom rozciągniętym z pewnością łatwiej będzie wypróbować nowe pozycje seksualne.
Czy można też poprawić sobie samoocenę?
- Dzięki aktywności możemy oczywiście także gubić kalorie, a tym samym nadprogramowe kilogramy, które szczególnie w czasie trwającej pandemii mogły się nam w niektórych miejscach nagromadzić. Oczywiście należy jasno podkreślić, że wygląd naszego ciała naprawdę ma drugorzędne znaczenie. Jeśli partnerzy kochają się, szanują, to z pewnością akceptują także swoje ciała, jednak może się zdarzyć, że my sami nakładamy na siebie pewne ograniczenia, mamy kompleksy, przez które zupełnie nie mamy ochoty na rozebranie się przed partnerem. Jeśli się wstydzimy, jesteśmy też bardziej spięci, a przez to trudno o czerpanie prawdziwej przyjemności ze zbliżenia. W takim wypadku, zdecydowanie warto włączyć codzienną aktywność fizyczną do naszego życia. Mniej centymetrów w pasie, bardziej napięta i elastyczna skóra z pewnością przełoży się także na wzrost pewności siebie. Czując się bardziej atrakcyjnie, będziemy też chętniej i odważniej postępować w sypialni. Podczas uprawiania sportu, np. biegania, dotleniamy nasz organizm, a także poprawiamy ukrwienie naczyń i mięśni – w tym także narządów płciowych. Im lepszy przepływ krwi, tym lepsze mogą być nasze doznania seksualne. Szczególnie u kobiet może to skutkować silniejszym nawilżeniem i wrażliwością pochwy, tym samym podnosząc też libido. Ponadto, aktywność fizyczna jest też skuteczną drogą do podniesienia poziomu testosteronu. Świetnie działają także treningi w parze, dzięki którym spędzamy więcej czasu z partnerem, a potreningowy wyrzut endorfin może przełożyć się także na kontynuację wspólnych ćwiczeń w sypialni.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kwaśniewska zawstydza młodsze koleżanki. Wyglądała w teatrze jak 40-latka
- Nagrali dzikie pląsy Nataszy Urbańskiej. Coś jej wystawało spod sukienki...
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA