Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bardzo trudny wyjazd lidera z Łodzi

(bart)
Liczymy, że łodzianie znów będą się cieszyć
Liczymy, że łodzianie znów będą się cieszyć paweł łacheta
Piłkarze ŁKS zmierzą się w sobotę ze Świtem w Nowym Dworze Mazowieckim (16). Łodzianie są liderem tabeli, zanosi się jednak na wyjątkowo ciężkie spotkanie.

Oczywiście, nie zamierzamy przesadnie straszyć podopiecznych trenera Marcina Pyrdoła. W końcu po pokonaniu Sokoła Aleksandrów Łódzki 2:0 nastroje w zespole są znakomite.

Trudno, żeby było inaczej, skoro ta drużyna po raz kolejny udowodniła, że w tej klasie rozgrywkowej stać ją zwycięstwo z każdym. Nawet, kiedy zawodnikom przez pewien czas „nie idzie”, są w stanie przełamać własną słabość, zacisnąć zeby i po prostu zrealizować cel.

Ale raczej nie oczekujmy w sobotę „spacerku”. Prowadzony przez niezwykle ambitnego Przemysława Cecherza Świt przegrał inauguracyjne spotkanie w Łodzi z Widzewem 0:2, ale później nie znalazł już pogromcy. Zgromadził już szesnaście punktów i zajmuje piątą lokatę w tabeli. Mało tego, u siebie zremisował tylko raz (1:1 z Ursusem Warszawa) i odniósł trzy zwycięstwa (2:1 z Legią II Warszawa, 4:0 z Ruchem Wysokie Mazowieckie oraz 2:0 z Concordią Elbląg). Cecherz będzie chciał przedłużyć tą dobrą passę.
W poniedziałek Pyrdoł dał swoim podopiecznym wolne, z pewnością zasłużyli na odpoczynek. We wtorek bramkarze ćwiczyli indywidualnie na ul. Minerskiej, zaś piłkarze mieli popołudniowe zajęcia przy al. Unii. Wciąż indywidualnie ćwiczyli Dawid Sarafiński i Jakub Nowak i nadal nie wiadomo, czy będą w weekend do dyspozycji szkoleniowca. Zapewne rozstrzygnie się to dopiero tuż przed meczem.

Opiekun lidera nie będzie mógł natomiast skorzystać z usług lewego defensora Kamila Rozmusa, który został ukarany czwartą żółtą kartką w tym sezonie.

Ełkaesiacy wyjadą do Nowego Dwóru w dniu meczu, po wspólnym obiedzie. To nie dziwi, bo spędzą w autokarze niespełna dwie godziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany