Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Blachy Pruszyński Budowlani - rugby. Chcą napsuć trochę krwi faworytom

pas
Beniaminek ekstraligi rugby - Blachy Pruszyński Budowlani Łódź nie zamierza być chłopcem do bicia.

Zespół cały czas jest wzmacniany. W ligowej 40-osobowej kadrze ma pojawić się dwóch - trzech graczy z Ukrainy i czterech Gruzinów, Trwają rozmowy z polskimi zawodnikami, którzy mogliby zasilić zespół. Na sto procent trenuje Michał Królikowski. Z Francji ma przjeżdżać na mecze Kacper Ławski. Przypomnijmy, że obaj są laureatami naszego rankingu na najlepszego łódzkiego rugbystę. W zespole będą też występować najlepsi zawodnicy drużyny juniorów, którzy zdobyli mistrzostwo Polski.
- Awans nastąpił szybciej niż planowałem - mówi trener Przemysław Pietrzak. - Robimy jednak wszystko, żeby być gotowym na pierwszy pojedynek. Cieszy to, że poprawiają się watrunki do trenowania i grania. Płyta naszego boiska nie już na pewno nazywana Saharą. Niestety, nie doszło do sparingu z Orkanem Sochaczew, gdyż rywale nie zebrali składu.
Na początek rozgrywek czekają nas dwa mecze wyjazdowe - z mającą mocarstwowe ambicje Pogonią Siedlce i Juvenią Kraków. Liczę, że przynajmniej w jednym z tych pojedynków uda się nam coś ugrać. Jest pięciu faworytów zmagań: Master Pharm Budowlani. Arka, Lechia. Ogniowo, Pogoń. My chcemy pokazać dobrą, skuteczną grę i napsuć nawet tym renomowanym rywalom trochę krwi. Jestem przekonany, że damy soboe radę w ekstralidze.
Bardzo dobrze mi się współpracuje z Merabem Gabunią. On ma świetny kontakt z zawodnikami. Potrafi przekazać im to, czego sam się nauczył, a umie wiele. To musi procentować podczas ligowych meczów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany