Kapitalnym strzałem z dystansu popisał się zawodnik Znicza Marcin Smoliński, były gracz ŁKS. Napastnik nie cieszył się z bramki, ale jego wyczyn docenili... kibice łódzkiej drużyny. Otrzymał brawa za swoją akcję. Po zakończeniu spotkania schodzącego do szatni Smolińskiego żegnała owacja łódzkich fanów.
Na przeciwnym biegunie znalazł się menedżer ełkaesiaków - Wojciech Robaszek. Jego schodzącego z boiska żegnały gwizdy i niewybredne epitety, padające z ust fanów drużyny z al. Unii. Ze zrozumiałych względów nie nadają się do cytowania, ale to pokazuje, że menedżer, a w zasadzie pierwszy szkoleniowiec, stracił już zaufanie kibiców. Wielu mówiło wprost, że jego misja w ŁKS dobiegła końca. Nieoficjalnie wiadomo, że jego następcą ma szansę zostać Radosław Mroczkowski. W gronie następców Robaszka wymieniany jest także Maciej Bartoszek, zwolniony pod koniec lutego z funkcji szkoleniowca piłkarzy ekstraklasowej Bruk-Betu Termaliki Nieciecza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"