Wcale nie tak dawno mogliśmy jedynie pomarzyć o tym, żeby w najwyższej klasie rozgrywkowej kibice tej dyscypliny w naszym mieście mogli emocjonować się derbami. Naprawdę warto więc docenić ten moment, o którym większość innych miast może jedynie pomarzyć.
Umówmy się, fakt, że to zespół prowadzony przez trenera Błażeja Krzyształowicza jest gospodarzem nie powinien mieć większego znaczenia. Jakiś czas temu za faworyta można by uznać podopieczne trenera Michala Maska, ale obecnie siły obu drużyn wydają się być wyrównane.
Nikt nie zamierza się asekurować – w tym sezonie celem łódzkich drużyn jest zajęcie miejsca na podium. Szansa na to jest wręcz ogromna i grzechem byłoby jej nie wykorzystać.
Trzecie starcie Budowlanych oraz ŁKS w tym sezonie zapowiada się pasjonująco. Raczej nie będzie mowy o żadnym zaskoczeniu, obie strony znają się przecież bardzo dobrze.
Ciekawe, że istnieje szansa, że kolejne derby odbędą się jeszcze tej wiosny, już w fazie play-off.
W tym momencie ŁKS zajmuje drugie, natomiast Budowlani czwarte miejsce w tabeli. Trzeba jednak pamiętać o tym, że ełkaesianki mają jeszcze przed sobą zaległe spotkanie do rozegrania (w najbliższą sobotę o 16 podejmą MKS Dąbrowę Górniczą).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kochało się w nim pół Polski. Nie uwierzysz, jak teraz wygląda Makowiecki!
- Miszczak zrobił z Romanowskiej gwiazdę. Osoba z planu mówi, jaka jest naprawdę
- Za komunię u Magdy Gessler zapłacisz krocie! Cena za talerzyk jest powalająca
- Wielkanoc u Derpienski. Tak powinny wyglądać święta każdej SZANUJĄCEJ SIĘ kobiety