Czy będą mogli zobaczyć startującego w Łodzi?
Lech Leszczyński prezes ŁOZLA: Gdyby do Łodzi trafiła 200metrowa bieżnia, to można by ją było położyć w Atlas Arenie i wtedy Adam mógłby wystartowć w halowym mitingu w Łodzi. Bieżnia ostatecznie do nas nie trafiła i dlatego naszego wybitnego sportowca zimą podziwiali widzowie Copernicus Cup czy halowych mistrzostw Polski, gdzie odnosił efektowne zwycięstwa. Gdyby była gotowa hala i bieżnia na RKS, to można by było podejrzeć jak Adam pracuje nad formą. Niestety obiekt gotowy nie jest.
A latem?
Można by było przeprowadzić międzynarodowe zawody zawody na stadionie AZS przy ul. Lumumby, ale od 12 trwa jego modernizacja i nie może dobiec końca. Mimo trudnych warunków do pracy, lekkoatletycznych sukcesów nam nie brakuje. Staramy się utrzymywać na obiekcie porządek, ale trzeba wykonać decydujący krok postawić trybunę z zapleczem, wieżę sędziowską. Ja wiem, na to potrzeba pieniędzy. My, jako AZS ich nie mamy. Nie mamy też tak dobrych układów w ministerstwie, żebyśmy mogli wywalczyć państwową dotację dla tej inwestycji. Czekamy na zdecydowanie działanie władz miasta. Marzy mi się nowoczesny lekoatletyczny obiekt na jubileusz AZS. Czas najwyższy zakończyć jego modernizację. Już dziś jesteśmy bardzo mocnym lekkoatletycznym ośrodkiem, o świetnym centralnym położeniu. Mając nowoczesne obiekty na AZS i RKS możemy stać się potęgą i dochowamy się następcy naszego mistrza świata.
Nie ma zatem nadziei, żebyśmy zobaczyli w Łodzi walczącego Adama Kszczota?
Jakaś niewielka jest. W 2019 roku chcemy zorganizować 26 memoriał Ludwika Szumlewskiego. W planach jest rozegranie biegu na 800 metrów. Kto wie, jeśli obsada będzie ciekawa, Adam Kszczot może zdecyduje się wystartować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
