Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS - Pelikan 1:1. Tylko remis łodzian

Paweł Strzelecki
W spotkaniu 27. kolejki piłkarskiej trzeciej ligi ŁKS zremisował 1:1 Pelikanem Łowicz. Sokół Aleksandrów Łódzki zremisował 0:0 Ursusem Warszawa, a to sprawia, że łodzianie nadal tracą do lidera osiem punktów. Do zakończenia rozgrywek pozostało jeszcze siedem kolejek, a więc drużyna trenera Wojciecha Robaszka ma małe szanse, aby skutecznie się włączyć do walki o drugą ligę.

Łodzianie w pierwszej części spotkania mieli znaczną przewagę w środku pola, ale goście nie dopuszczali do zbyt wielu groźnych sytuacji an przedpolu własnego bramkarza. W tym okresie dwa razy na bramkę Pelikan strzelał Artur Golański, ale nie zdołał pokonać Przemysława Perzynę. Łodzianie raz umieścili pikę w siatce przeciwnika, ale sędzia gola nie uznał, bo jego zdaniem Radosław Jacek był na pozycji spalonej.
Wreszcie w 65 minucie kibice ŁKS mogli cieszyć się z prowadzenia ich zespołu. Kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Patryk Bryła. Goście nie zamierzali rezygnować z walki o korzystny wynik i w 84 minucie doprowadzili do wyrównania. Bramkarza gospodarzy pokonał Marcin Nowak. Łodzianie kończyli mecz w dziesiątkę, bowiem czerwoną kartkę (za dwie żółte) ujrzał Paweł Pyciak.
To trzeci mecz łodzian pod kierunkiem trenera Wojciech Robaszka i po dwóch wcześniejszych zwycięstwach zespół z al. Unii musiał się dziś zadowolić remisem.

ŁKS - Pelikan Łowicz 1:1 (0:0)
1:0 - Bryła (65), 1:1 - Nowak (84)

ŁKS: Kołba – Pyciak, Ślęzak, Jacek, Rozmus - Kacela (46. Woźniak), Stryjewski, Bryła, Golański (89, Pawlak), Sarafiński - Patora.
Pelikan Łowicz: Perzyna – Wojcieczyński, Glushko, Nowak, Broniarek, Grischok, Wieczorek, Adamczyk (70, Parobczyk), Kasprzyk, Bujalski (76, Mycka), Kowalczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany