Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianka. Czy miasto Łódź zostało... nabite w butelkę?

pas
Miasto Łódź nie ma szczęścia do sportowych inwestycji.

Potrafi wydać ponad 100 milionów złotych na bubel z jedną trybuną. Otworzyć ośrodki sportowe na miarę XXI wieku, na których nie wszystkie boiska nadają się do użytku i długo nie będą się nadawać. Na dodatek obiekt przy ul. Minerskiej to ciągle wielki plac budowy.
Tymczasem tak naprawdę nie wiadomo, co dalej z Łodzianką, na której trenował już Widzew, a mają pracować piłkarze Łodzianki i rugbyści. Jak podaje widzewiak.pl firma Saltex Europa, która zrealizowała tę inwestycję, ogłosiła... upadłość.
Co to oznacza dla sportowców, trudno powiedzieć, Może do czasu wyjaśnienia sprawy, obiekt zostanie zamknięty na cztery spusty?
Sporo problemów do rozstrzygnięcia będzie miał inwestor czyli miasto Łódź. Co z gwarancjami na obiekt? Wszelkie działania na Łodziance (w tym odśnieżanie po ataku zimy!) powinno się prowadzić w porozumieniu z wykonawcą, żeby nie stracić gwarancji.
Na dodatek jak teraz wyegzekwować od firmy Saltex Europa kary umowne za opóźnienie w oddaniu boiska hybrydowego. Trudności się piętrzą. Nie wiadomo, co dalej. Oj, coś nam się wydaje, że miasto Łódź zostało nabite w butelkę. Obyśmy nie mieli racji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Łodzianka. Czy miasto Łódź zostało... nabite w butelkę? - Express Ilustrowany

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany