Derby Łodzi bez kibiców Widzewa. Miasto zmarnowało 100 mln złotych!

Fani Widzewa nie będą mogli obejrzeć derbowego meczu na obiekcie przy al. Unii. Mieli dostać 967 biletów na ten mecz, ale muszą obejść się smakiem czyli oglądaniem spotkania w parku na telebimie. Pisma zastępcy komendanta miejskiej policji Wojciecha Włodarczyka, który uzasadnia dlaczego wpuszczenie obcych fanów na obiekt nie jest dobrym pomysłem.
Stadionopodobny obiekt przy al. Unii, choć wydano na niego blisko 100 mln złotych, nie spełnia warunków bezpieczeństwa.

Konstrukcja strefy buforowej umożliwia wspinanie się i forsowanie przez kibiców. Istnieje obawa podejmowania prób forsowania ogrodzenia na płytę boiska przy bramce ewakuacyjnej, gdzie przeskoczenie barierki od strony tunelu technicznego nie stanowi dużego problemu, jak również próby forsowania ogrodzenia na koronie stadionu i przejścia kładką techniczną po dachu pomieszczeń dowodzenia w kierunku sektorów zajmowanych przez kibiców miejscowych".

Przerażające. Z punktu widzenia policji obiekt pod względem bezpieczeństwa jest jednym wielkim bublem.

Warto dodać, że w zezwoleniu na organizację imprez jest klauzula, że nie można przyjmować kibiców gości (szczególnie tych zantagonizowanych z gospodarzami, czyli ŁKS). To zaprzeczenie idei piłkarskich pojedynków!

Teraz jest już jasne, że pieniądze wydane na budowę tego jednotrybunowego obiektu w Łodzi, to kasa wyrzucona w błoto. Czas, aby ktoś wreszcie za to odpowiedział!

ŻYCZENIA NA OSIEMNASTKĘ
ŻYCZENIA NA 40 URODZINY
ŚREDNIA DŁUGOŚĆ PENISA...
Numery kierunkowe w Polsce

ZOBACZ TEŻ FILM 110 osób utknęło w kolejce gondolowej na Mont Blanc. 45 turystów spędziło noc w wagonikach (napisy) (autor x.news/RUPTLY)