Oczywiście bardzo dobry mecz w Elblągu rozegrał cały zespół, ale skutecznym wykańczaniem akcji ełkaesiaków popisali się wytrawny snajper - 28-letni Radionow i wschodząca gwiazda drużyny z al. Unii - 19-letni Pyrdoł. Obydwaj zdobyli po dwa gole, w meczu na szczycie drugiej ligi.
Dobrze zatem się stało, że duet trenersko-menedżerski Jacek Janowski - Wojciech Robaszek uległ presji otoczenia i zdecydował się na ponowne wystawienie ukraińskiego napastnika w podstawowym składzie. Ten ruch przyniósł oczekiwane efekty, a zawodnik odpłacił się opiekunom doskonałą skutecznością i dwoma bardzo ważnymi golami.
Radionow kolejny raz udowodnił, że potrafi zdobywać bramki z niemal każdej boiskowej sytuacji i sadzanie go na ławce rezerwowych jest nieusprawiedliwionym marnotrawstwem sportowego potencjału tego gracza. Pierwszego gola w Elblągu zdobył po rzucie rożnym wykonywanym przez jego zespół. Zachował się najprzytomniej w polu karnym Olimpii i w sytuacji, gdy bramkarz obronił jego pierwszy strzał, wykazał wielkie opanowanie i natychmiast ruszył do dobitki, po której dał swojej drużynie prowadzenie. To była 98 sekunda spotkania.
Przy drugiej bramce kapitalnie zachował się w polu karnym i mimo zaciekłych ataków obrońcy i bramkarza gospodarzy zdołał posłać piłkę do siatki Olimpii.
Doskonale w tym meczu spisał się również Pyrdoł. Młodzieżowiec ŁKS, niczym wytrawny rutyniarz, pokonywał bramkarza Olimpii. Za pierwszym razem popisał się precyzyjnym uderzeniem z pierwszej piłki. Przy drugim golu poszedł za akcją, znalazł się w odpowiednim miejscu i dlatego nie miał problemów, by skutecznie wykończyć akcję zainicjowaną przez kolegę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"