Rugby. Mistrzowie Polski przegrali w Spale pojedynek z... burzą

W kolejny będzie go aż nadto. W sobotę czekają nad dwa pojedynki. O godz. 12.30 KS Budowlani przy ul. Górniczej podejmą Orkan Sochaczew, a mistrzowie Polski o godz. 15 na obiekcie przy al. Unii zmierzą się z Lechią Gdańsk.
Drużynie z ul. Górniczej ciężko będzie o pierwsze ligowe punkty, bo Orkan prezentuje rugby na niezłym poziomie i ma ambicję walczyć o czołowe lokaty.
Mistrzów Polski czeka tymczasem pojedynek na szczycie z naszpikowaną dobrymi zawodnikami Lechią Gdańsk. Łodzianie spędzili weekend w Spale.
 Z pięciu zaplanowanych treningów odbyły się cztery mówi trener Przemysław Szyburski. Przeprowadzenie jednego uniemożliwiła na burza, która przeszła nad Spałą. Gdy wracaliśmy, zawodnicy mówili, że czują intensywność przeprowadzonych zajęć. Dlatego w tygodniu będziemy pracować z mniejszymi obciążeniami. Uważnie oglądaliśmy na wideo pojedynek Lechii z KS Budowlani (66:0). Widać, że to dobry, solidnie wzmocniony team, który może być bardzo groźny w ataku. Zapowiada się zatem wyrównany pojedynek, pełen sportowych emocji.
Dzięki Spale są medale uważa dyrektor Budowlanych SA Mirosław Żórawski. Znakomicie pracowało się nam w ośrodku. Mieliśmy wszystko, co potrzeba dla prowadzenia mocnych zajęć treningowych. Chcemy bywać tu częściej. To bardzo przychylne miejsce dla rugby.