Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Trzeba się szykować na duże zmiany w kadrze

Jan Hofman
Piłkarze Widzewa zakończyli już rundę jesienną trzeciej ligi, ale nie mają jeszcze wolnego Drużyna trenować będzie do 8 grudnia.

Pewne już jest, że w zimowej przerwie drużyna zmieni się i to znacznie. Niemal po każdym, mniej udanym spotkaniu trzeciej ligi, trener Franciszek Smuda twierdził, że to nie jego autorski zespół i dlatego widzi on potrzebę licznych wzmocnień.

Pewnie tak się stanie, bo nie od dziś wiadomo, że właściciel dużej firmy sponsorującej łódzki klub ma do szkoleniowca słabość i na pewno nie będzie chciał mu utrudniać zawodowego życia. Są pieniążki, dlatego w Widzewie pojawi się kilku zawodników wskazanych przez popularnego Franza.

Nie można wykluczyć, że z łódzkiej drużyny odejdzie Adam Radwański. Pomocnik został wypożyczony do końca sezonu z ekstraklasowej Wisły Płock, ale w umowie jest klauzula, która zezwala na wcześniejsze zakończenie współpracy zawodnika z zespołem czterokrotnego mistrza Polski. Zwolennikiem takiego rozwiązania jest trener i działacze... pierwszoligowego Rakowa Częstochowa. Ponoć rozmawiali już w tej sprawie z szefami Wisły.

19-latek, który miał udaną jesień, wciąż ma status młodzieżowca, dlatego był ważnym ogniwem w widzewskim zespole. Warto, aby trener i działacze Widzewa dmuchali na zimne i nie zapomnieli o swoim wychowanku, młodzieżowcu wypożyczonym do MKS Kutno. Mowa o 19-letnim Kamilu Wielgusie, który ma olbrzymie możliwości, ale ostatnio nie mógł się odpowiednio rozwijać, bowiem jego karierę wyhamowały dwa poważne urazy. Jednak od jakiegoś czasu po kontuzjach nie ma już śladu, a zawodnik pełną parą pracuje nad powrotem do optymalnej dyspozycji. Widzewska rodzina powinna być szczególnie łaskawa dla takich piłkarzy, bo wszak z wychowankami łatwiej pracować nad odbudową znaczenia klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany