Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew-Gryf Wejherowo 3:1. Łodzianie byli w stanie przełamać własną niemoc

(bart)
Po tym faulu na Danielu Świderskim sędzia podyktował karnego
Po tym faulu na Danielu Świderskim sędzia podyktował karnego łukasz kasprzak
W meczu piłkarskiej drugiej ligi Widzew wygrał w Łodzi po niezwykle zaciętej walce z Gryfem Wejherowo 3:1. Naprawdę trudno przecenić wagę tego sukcesu.

A to z tego względu, że goście z północnej Polski stawili podopiecznym trenera Radosława Mroczkowskiego niezwykle twardy opór. Udowodnili, że są niezwykle solidną drużyną, która nikogo się nie boi.

Ale Widzew był w stanie przełamać własną niemoc i „wyrwał” z murawy komplet punktów. A to zawsze buduje dobrą atmosferę. W szeregach widzewiaków było kilka słabych punktów, jednak nawet one potrafiły przez chwilę „błysnąć” w ważnych momentach (np. tak kiepsko dysponowany Konrad Gutowski asystował przy wyrównującym trafieniu Mateusza Michalskiego).

Po sobotnim zwycięstwie widzewiacy hucznie nie świętowali. Wprawdzie niedzielę mieli wolną, ale do treningów wracają dzisiaj.

A w środę czeka ich kolejne, nie mniej ważne starcie o punkty. Zmierzą się wówczas na wyjeździe z ROW-em Rybnik (17). Czyli zespołem, któremu jak dotąd zbyt dobrze się nie wiedzie, ale trzeba mu przyznać, że nie uznaje żadnych kompromisów (jedno zwycięstwo i cztery porażki, żadnego remisu).

Dobrze więc, że zespół z naszego miasta wy biera się do Rybnika już po jutrzejszych zajęciach. Lepiej dmuchać na zimne. To, co stało się niedawno w Boguchwale nie może się powtórzyć. A może inaczej - może, ale nie powinno. Jeśli Widzewowi marzy się spokojna praca w zimowym okresie przygotowawczym na jednym z trzech pierwszych miejsc w tabeli, które gwarantują awans do I ligi. A wiemy przecież, że cel czterokrotnych mistrzów Polski się nie zmienił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany