BORUSSIA LEGIA WYNIK MECZU. MECZ BORUSSIA LEGIA JAKI WYNIK. BORUSSIA LEGIA WYNIK MECZU

To już zapewne ostania bramka w meczu.
92' Strzał Kucharczyka niecelny.
90' Dwie minuty doliczone.
88' Żółta kartka dla Gintera.

Nikolic strzela czwartą bramkę dla Legi, Polska drużyna nie składa broni.

Szybka kontra i Passlack strzela gola.
78' Aubameyang uderza i trafia w słupek. Było blisko.
72' Kolejna zmiana w Borussi. Na boisku Schuerrle
69' Mateusz Wieteska wchodzi za Prijovica. Na boisko także wchodzi Aubameyang.
67'Dobry strzał Radovica. Bramkarz Borussi z trudem ale broni.
63' Pazdan fauluje i otrzymuje żółtą kartkę.
60' Reus z rzutu wolnego , nad poprzeczką.

Michał Kucharczyk strzela 3 bramkę dla Legi. Wyszedł ładnie do piłki i pokonał ze spokojem bramkarza gospodarzy.
55' Jodłowiec wchodzi na boisko. Schodzi Guilherme.

Reus strzelcem. Czerwiński zaspał i zostawił niepilnowanego Niemca.
49' Była szansa dla gospodarzy ale Kagawa nie trafił dobrze w piłkę.
46' Trwa druga połowa.

BORUSSIA LEGIA WYNIK MECZU 5:2

44' Spokojnie teraz gospodarze kontrolują mecz.
40' Kucharczyk ładnie uderza z głowy i mało brakowało mielibyśmy kolejnego gola. Bramkarz Borussi jednak na posterunku.
38'Reus na spalonym. Było groźnie.
36' Chwila spokoju na boisku. Borussia przy piłce.

Strzela Marco Reus.

Sytuacja zmienia się dynamicznie :). Dembele strzelcem.
29' Prijovic w poprzeczkę! Szkoda akcji, powinna być bramka
28' Teraz dobry fragment gry Legi. Legia atakuje

GOL GOL GOL! CO ZA MECZ!

Znowu. Masakra. Błąd bramkarza , chciał wybić a nabił piłkarza Borussi i piłka w siatce

Piękny strzał i 2:1 dla gospodarzy

Po błędzie obrony Legia traci bramkę.
15' Legia gra mądrze. Borussia nie oddała ani jednego strzału.

Legia prowadzi, sensacja !
7' Rożny dla Legii, Czerwiński Jakub uderza ale bramkarz łapie.
5' Borussia prowadzi grę, grają szybką piłkę ale na razie bramka stołecznej drużyny bezpieczna.
3' Znakomita akcja Legii i minimalny spalony. Dobry początek Legionistów.
1' Początek meczu.

Za chwilę rozpocznie się mecz Borussia Dortmund Legia Warszawa. Zapraszamy na relację na żywo.

WYNIK NA ŻYWO BORUSSIA LEGIA

Dzisiaj (20.45) piłkarze Legii Warszawa rozpoczną w Dortmundzie mecz piątej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów Dotąd legioniści wywalczyli jeden punkt.

Chyba nikt trzeźwo myślący nie liczył na większy dorobek podopiecznych trenera Jacka Magiery. A akurat remisu z Realem Madryt (3:3) mistrzowie Polski w żadnym razie nie muszą się wstydzić.

Dzisiejszy rywal warszawiaków jako pierwszy zespół z grupy E zapewnił sobie awans do 1/8 finału. Rzecz jasna, Borussi na pewno bardzo zależy na tym, żeby zająć pierwszą pozycję w tabeli. W końcu może to sprawić, że już w fazie pucharowej trafią na teoretycznie łatwiejszego przeciwnika. W żadnym razie nie sugerujemy więc, że gospodarze potraktują mecz z Legią ulgowo. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że przed gośćmi otwiera się wielka szansa. Przecież Borussia jest tuż po ciężkim ligowym meczu z Bayernem i trener Thomas Tuchel może dać szansę graczom rezerwowym. Legia naprawdę nie ma nic do stracenia, a wszystko do zyskania.

W pierwszym starciu Legia uległa Borussii 0:6.

Dziś nie wystąpi bramkarz Borussi Roman Burki, który złamał kość śródręcza. Zastąpi go Roman Weidenfeller.

Magiera zabrał do Niemiec dwudziestu zawodników. Zabraknie Thibaulta Moulina, Steevena Langila oraz Kaspra Hamalainena.

Wieczorem opiekun warszawiaków wziął udział w konferencji prasowej, natomiast później legioniści odbyli oficjalny trening na głównej płycie stadionu Signal Iduna Park. Obiekt mieści ponad 81 tysięcy miejsc, ale na spotkaniach Ligi Mistrzów może na nim zasiąść 65 851 kibiców.

Przypomnijmy, że meczu nie obejrzy zorganizowana grupa sympatyków Legii.

Tymczasem bramka strzelona przez piłkarza Legii Vadisa Odjidję-Ofoe w meczu z Realem Madryt została wybrana w plebiscycie na najpiękniejszego gola trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Belgijski pomocnik Legii wygrał głosowanie z niemal połową głosów, dystansując m.in. efektowne trafienia Walijczyka Garetha Bale’a i Niemca Mesuta Oezila.

Przypomnijmy, że w 40 minucie starcia z „Królewskimi” Ofoe zaskoczył defensorów gości i uderzył silnie z około 20 metrów. Piłka odbiła się jeszcze od spojenia słupka z poprzeczką i wpadła do siatki. Nawet tej klasy fachowiec, co golkiper zespołu ze stolicy Hiszpanii, Keylor Navas z Kostaryki, był zupełnie bezradny.