Przedstawiciele artysty nie kontaktowali się do tej pory z łódzkim lotniskiem.
- Nie wpłynęła do nas z ich strony żadna prośba o pozwolenie na lądowanie - mówi Ewa Bieńkowska, rzecznik prasowy portu lotniczego w Łodzi. - Standardowo zapytania w takiej kwestii pojawiają się na dobę wcześniej, ale zgłoszenie możemy dostać nawet na 15 minut przed samą operacją.
Sting ma zarezerwowany nocleg w czterogwiazdkowym andel's Hotel Łódź przy ul. Ogrodowej.
- Ze względu na bezpieczeństwo naszego gościa nie możemy zdradzić, w którym pokoju będzie mieszkał, ani ile czasu u nas spędzi - mówi Anna Niewiadomska z działu marketingu hotelu.
Szczegółów na temat pobytu Stinga w Łodzi nie udziela również organizacja odpowiedzialna za promocję jego trasy koncertowej.
Natomiast jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, wśród polskich firm specjalizujących się w transporcie VIP-ów krąży informacja, że Sting będzie przebywał w Łodzi krótko i wcale nie przyleci na łódzkie lotnisko. Ma lądować w środę w Warszawie.
Stamtąd zostanie przywieziony do Łodzi mercedesem klasy S albo range roverem. Po zakończeniu koncertu w Atlas Arenie wróci od razu do stolicy i poleci dalej. Kolejny koncert, po łódzkim, ma zaplanowany na piątek w Krasnodarze w Rosji (dziś występuje w Ostrawie w Czechach). Nocleg zarezerwowany w Łodzi ma tylko zmylić ciekawskich polujących na artystę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?