Nie można wykluczyć zatem, że dojdzie do właścicielskiej zmiany. Nieoficjalnie wiadomo, że są trzy propozycje m.in. od polskiej i hiszpańskiej firmy.
Warto zatem się przyjrzeć, jak do tej pory radziło sobie stowarzyszenie. Zdaniem prezesa Piotra Pietrasika, od 2015 roku zaszło sporo zmian personalnych, ale trzeba mieć świadomość, że to normalna kolej rzeczy. Stowarzyszenie nie jest zamknięte. Można do niego dołączyć. Trzeba złożyć deklarację popartą pięcioma rekomendacjami od członków Stowarzyszenia i wpłacić wpisowe, które wynosi 5000 zł, a potem decyzję podejmuje Walne Zgromadzenie Członków.
Stowarzyszenie stworzyło piłkarskiej spółce optymalne warunki do sportowego rozwoju, zawarło najważniejsze umowy sponsorskie, m.in. z Murapolem, Termotonem czy WEC Inkaso. Stowarzyszenie, jako właściciel, rozmawia z władzami spółki o założeniach budżetu, a nie o konkretnych wydatkach.
Nie wolno zapominać, że budżet Widzewa opiera się w dużej części na kibicach, którzy co rundę wykupują wszystkie karnety. W stowarzyszeniu podkreślają, że klub ma co prawda największy budżet w I lidze, ale wcale nie wydaje najwięcej pieniędzy na drużynę.
Przedstawiciele stowarzyszenia podkreślają, że udało się odzyskać klubowy znak oraz cenne pamiątki. Wkrótce podwoje otworzy widzewskie muzeum
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek chwali się butami za koszmarne pieniądze! Zaoszczędziła po odejściu z TVP?
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru