MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sylwester Cacek: albo wycofam Widzew z rozgrywek, albo wyrzucę chuliganów

h
W czasie meczu ze Śląskiem Wrocław kibice drużyny z al. Piłsudskiego niewybrednymi epitetami obrażali prezesa klubu Sylwestra Cacka.

Po meczu w jednym z wywiadów Sylwester Cacek powiedział, że nie ma zamiaru się uginać pod żądaniami kibiców.
– Każdy z nas jest poddenerwowany, gdy coś nie wychodzi, czy to w pracy, czy w domu – powiedział telewizji Toya.

– To jednak nie upoważnia do ubliżania ludziom, tak jak ubliżano trenerowi na poprzednim meczu, a teraz trenerowi i mnie. Frustracja tego nie usprawiedliwia. Poza tym, nie mówmy o kibicach. Sami o sobie śpiewają, że są kibolami. A ja kiboli nie chcę na stadionie. Więc nie możemy mówić o frustracji, tylko o zwykłym chamstwie i zwykłej chuligance.

To nie będzie tolerowane. W normalnym kraju każdy z nich dostałby od policji 500 zł mandatu. Nie może być takiej sytuacji, że ktoś komuś ubliża. Nie tylko na stadionie, ale nawet w zakładzie pracy czy w domu (...) - Można oczyścić atmosferę na dwa sposoby. Albo wyrzucić chuliganów, albo wycofać klub z rozgrywek. Myślę, że jedną z tych metod przyjmę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany