Niedawno zaskoczyła, a niektórych nawet zaszokowała wyznaniem o sobie, że „na Ziemi żyje 4 tysiące lat, mierząc czasem linearnym”. To było ewidentne odwołanie się do Platona, który stał na stanowisku, że wszystko się odradza, a zdarzenia powracają w takiej samej lub zmienionej postaci.
Zostawmy jednak filozofię w spokoju. Okazuje się, że także w sprawie Bożego Narodzenia pani Edyta ma co nieco do powiedzenia.
Piosenkarka poinformowała właśnie, że tegoroczne święta spędzi w górach. Artystka zamierza pójść do kościoła i przygotować oprawę muzyczną. Wyznała też, co nie podoba jej się w świętowaniu Polaków.
- To jest taka tradycja, że wszyscy się przejmują bardzo potrawami. (...) Więcej ludzie rozmawiają, dyskutują o tym, czego jeszcze nie mają, co jeszcze muszą kupić, niż o tym, o czym są w ogóle te święta. To jest święto Jezusa, to nie jest święto kulinarne. Czasami jest tu taka dysproporcja, brak równowagi. Górniak przyznała również, że nie przepada za tradycyjnymi wigilijnymi potrawami. Podobny gust ma jej syn Allan, który od czerwonego barszczu - który pojawia się na większości stołów w Polsce - woli zupę pomidorową...
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]