- Prałam w łazience, gdy nagle go zobaczyłam - opowiada łodzianka. - Schował się pod szafkę i tylko ogon mu wystawał. Udało mi się go wywabić i unicestwić.
Zobacz też: Mężczyzna potrącił niedźwiedzia- FILM
Mieszkanie jest czyściutkie, bardzo zadbane. Znajduje się na pierwszym piętrze wieżowca. Starsza pani jest pewna, że szczur nie dostał się do środka z klatki schodowej. Nie mógł też wejść przez balkon.
- Prawdopodobnie dostał się do łazienki rurą kanalizacyjną i wyszedł przez muszlę klozetową - przypuszcza. - Innej drogi nie miał.
Wczoraj pan Zdzisław, syn pani Aleksandry, przyjechał do mamy i wyrzucił puszkę ze szczurem. Jest zszokowany pojawieniem się gryzonia, ale także sprawnością mamy, która potrafiła poradzić sobie z szybkim i zwinnym stworzeniem.
- Poprosimy administrację spółdzielni Osiedle Młodych o deratyzację budynku, bo gryzonie mogą być niebezpieczne dla mieszkańców - mówi mężczyzna.
W administracji osiedla im. Mikołaja Kopernika wczoraj jeszcze nic o walce lokatorki ze szczurem nie wiedzieli. Powiedziano nam, że deratyzacja była prowadzona w kwietniu. Nie wiadomo więc, skąd wziął się szczur. Dopóki nie ma oficjalnej skargi lokatorki... problem nie istnieje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rosiewicz miał operację, ale teraz to nie żona mu pomaga! Tak stara się dla 55-latki
- Mąż Janachowskiej w fartuchu za 700 złotych robi pizzę w piecu za 20 tysięcy
- Zanim stała się gwiazdą, Pakosińska wyglądała jak inna osoba! Poznalibyście ją?
- Absolutne szaleństwo na nowej okładce Maryli Rodowicz. Wygładzili nawet haluksy!