Psie zwłoki musiały leżeć w tym miejscu od dłuższego czasu, pozostały z nich bowiem już tylko kości. Na szyi zwierzęcia pozostała też obroża w postaci ozdobnego łańcucha.
Pies prawdopodobnie miał właściciela na co wskazuje obroża. Do kogo należał? Kto i w jaki sposób pozostawił czworonoga w tym przepełnionym spacerowiczami miejscu pozostanie zagadką.