MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szwajcarska z powodu... dziur

(ht)
Choć ulicy Szwajcarskiej naprawdę w Łodzi nie ma, mieszkańcy os. Liściasta nazywają tak jedną z osiedlowych uliczek. Z powodu nawierzchni, która przypomina szwajcarski ser. Tworzące ją płyty są popękane, powgniatane i podziurawione.

- Nie może być tak, żebym bała się chodzić po własnym osiedlu, bo mogę się potknąć i coś sobie złamać - mówi jedna z mieszkanek. - Spółdzielnia powinna się tym zająć.

Do Spółdzielni Mieszkaniowej "Kielnia" uliczka należy jednak tylko w dziesięciu procentach. Reszta jest własnością wspólnot mieszkaniowych.
- Organizowaliśmy spotkania ze wspólnotami bloków, chcąc dojść do porozumienia w kwestii remontu nawierzchni - informuje prezes Wacław Pełczyński. - Niestety, nie są nim zainteresowane ze względu na koszty.
Sama spółdzielnia również nie ma pieniędzy na renowację swojego odcinka zniszczonej uliczki.

- Parę lat temu odnowiliśmy sąsiednią uliczkę, zbudowaliśmy wjazd na osiedle i parking obok Biedronki. Potem ocieplaliśmy blok, który ma teraz 300 tys. zł deficytu - tłumaczy prezes.

- Pieniądze prędzej czy później się znajdą, ale i tak odnowiona będzie tylko ta część, która należy do nas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany