Tomasz Bajer pamiętany jest przede wszystkim z roli Laski, którą zagrał w filmie "Chłopaki nie płaczą". Co teraz robi i jak wygląda on i jego zona? Zobacz w naszej galerii zdjęć...
Tomasz Bajer i jego żona Julia - kliknij
Tomasz Bajer zapisał się na kartach historii jako "Laska" z filmu "Chłopaki nie płaczą". U jego boku w kultowej już polskiej komedii w reżyserii Olafa Lubaszenki wystapili też: Maciej Stuhr, Michał Milowicz, Cezary Pazura, Paweł Deląg czy... Tomasz Bajer.
Ówczesny 20-latek mimo braku wykształcenia aktorskiego zrobił na reżyserze oraz widzach ogromne wrażenie.
To postać szczególna, od początku do końca mój autorski pomysł, o który musiałem walczyć. Chłopak, którego wypatrzyłem na spotkaniu z młodzieżą w jednym z poznańskich liceów - zdradził reżyser Olaf Lubaszenko w swojej biografii "Chłopaki też płaczą".
Jak potoczyły się losyTomasza Bajera?
Dziś pasją filmowego Laski są podróże. Jak podały media Tomasz Bajer na pewien czas wyjechał do pracy do Stanów Zjednoczonych. Następnie osiedlił się w Australii, gdzie podobno pracował przy renowacji drewna.
Obecnie Tomasz Bajer mieszka w Polsce. W zeszłym roku wziął ślub, a w sieci pojawiło się kilka zdjęć z tego uroczystego wydarzenia.
Tomasz Bajer obecnie ma 44 lata. Jest to polski aktor niezawodowy. Zdobył rozgłos dzięki występom w filmach "Chłopaki nie płaczą" oraz "Poranek kojota" wyreżyserowanych przez Olafa Lubaszenkę.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie