Uczy się polskości
Czuje się obywatelem Ukrainy, ale zdaje sobie sprawę, że jego tożsamość narodowa rozmywa się, bo zaczyna uczyć się polskości. A wszystko przez to, że związał się z Polką i siłą rzeczy część jego rodziny stanowią teraz Polacy. Oczywiście nie traci kontaktu z krajem. Żywo interesuje się wydarzeniami na Ukaranie, ale żyje tu i teraz, i coraz więcej polskich spraw zaczyna go pochłaniać. Dopiero w naszym kraju zaczyna poznawać historię trudnych stosunków między naszymi narodami. - Dużo czytam na ten temat, bo przyznam, że wcześniej nie miałem o tym pojęcia - dodaje.
GKS JASTRZĘBIE - ŁKS ŁÓDŹ [RELACJA NA ŻYWO]
Dzięki Kasi
Wiele zawdzięcza życiowej partnerce, Kasi, którą poznał w Warszawie. Nie przypuszczał, że atrakcyjna blondynka będzie chciała zwrócić uwagę na zupełnie nieznanego Ukraińca. A jednak coś zaiskrzyło i tak pozostało do dziś. - Kiedy trafiłem do Polski, nie miałem większego pojęcia o trybie życia zawodowego piłkarza. - zauważa Radionow. - To Kasia prowadziła mnie przez meandry prawidłowego odżywiania sportowca, odnowy biologicznej i wszystkich niezbędnych spraw związanych z dużym wysiłkiem organizmu.
GKS JASTRZĘBIE - ŁKS ŁÓDŹ [RELACJA NA ŻYWO]
Lew, czyli kompromis
Okazuje się, że trudną sprawą był wybór imienia dla ich syna. Chcieli, aby nie było kojarzone wyłącznie z jednym krajem. On nie chciał Stasia, a ona Jurija. Szukali kompromisu i myśleli o ponadnarodowym wyborze. Jewgen, z racji sportowej pasji, cenił byłego doskonałego bramkarza Lwa Jaszyna, z kolei Kasia zaczytywała się w powieściach Lwa Tołstoja. Szybko doszli do wniosku, że to będzie odpowiednie imię dla ich pociechy.
GKS JASTRZĘBIE - ŁKS ŁÓDŹ [RELACJA NA ŻYWO]