Takie prawa i zasady obowiązują w restauracjach. UOKiK przypomina
Inspekcja Handlowa skontrolowała placówki gastronomiczne i stwierdziła szereg nieprawidłowości. Opublikowany raport zawiera dane z kontroli Inspekcji Handlowej przeprowadzonej w 360 lokalach gastronomicznych w całej Polsce.
- Jest gorzej niż się spodziewaliśmy. Prawie połowa restauratorów w rejonach turystycznych popełnia błędy - informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Inspekcja Handlowa w trakcie kontroli lokali gastronomicznych zwracała uwagę na takie kwestie, jak m.in.:
- zaniżanie pojemności napojów alkoholowych,
- zaniżanie wagi oferowanych potraw,
- używanie do przygotowania dania innego składnika niż wymieniony w menu,
- nieprzestrzeganie przepisów o uwidacznianiu cen,
- nieprzestrzegania przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi;
- nieprzestrzegania przepisów ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych.
W 49,4 proc. a więc 178 z 360 skontrolowanych lokali, odnotowano nieprawidłowości.
Takie prawa i zasady obowiązują w restauracjach - lista
UOKiK przypomina w raporcie z kontroli w gastronomii o najważniejszych zasadach, jakie obowiązują w restauracjach w Polsce. Jakie mamy prawa w restauracji? Na co zwrócić uwagę, wybierając się do lokalu gastronomicznego? Zobacz w naszej galerii zanim zjesz poza domem:
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat