Taksówkarze przejadą Piotrkowską. Kolejny ogólnopolski protest kierowców taxi

Akcja protestacyjna rozpocznie się o godz. 11. Taksówkarze mają zamiar spotkać się na ul. Piotrkowskiej, na wysokości posesji nr 11, skąd wolno przejadą swoimi autami aż do końca deptakowej części ul. Piotrkowskiej, czyli do skrzyżowania z al. Mickiewicza/al. Piłsudskiego. Przejazd zakończy się pod Łódzkim Urzędem Wojewódzkim, gdzie kierowcy złożą na ręce wojewody łódzkiego petycję do rządu.

Piątkowa akcja będzie kontynuacją wcześniejszych taksówkarskich manifestacji z żądaniem wyrugowania z rynku nielegalnych przewoźników trudniących się zarobkowym przewozem osób. Są to działania skierowane głównie przeciwko korporacjom takim jak Uber czy Bolt, które ciągną duże zyski z przewozów pasażerskich realizowanych za pomocą aplikacji kojarzących potencjalnych pasażerów z kierowcami świadczącymi usługi transportu osób.
- Kolejny protest jest skutkiem wieloletniej bierności rządu, który nie podejmuje żadnych działań przeciwko nielegalnej konkurencji dla uczciwie pracujących taksówkarzy, a także tym zmianom w ustawie o transporcie drogowym, które odebrały samorządom uprawnienia do organizacji egzaminów z topografii miast i przepisów prawa miejscowego - mówi Arkadiusz Dawidiuk, przewodniczący Stowarzyszenia „Łódzki Taksówkarz”, które organizuje protest w Łodzi. - Postulujemy także o weryfikację uprawnień do kierowania pojazdami u osób będących kandydatami na taksówkarzy. W wielu miastach nie sprawdza się nawet, czy posiadają oni prawo jazdy lub zakazów prowadzenia pojazdów.

W proteście uczestniczyć będzie około 30 taksówek. Taksówkarze podkreślają, że nie jest ich zamiarem paraliżowanie ruchu drogowego w centrum miasta. Uprzedzają jednak, że przejazd takiej kolumny aut może powodować utrudnienia w ruchu na skrzyżowaniach ulic przecinających ul. Piotrkowską. Manifestacja jest legalna, odbędzie się w asyście policji.